Podobno, w każdym z nas jest natura małego dziecka, tylko nie każdy pozwala się jej ujawniać. Okazją ku temu było zorganizowanie Dnia Dziecka w plenerze, gdzie każdy z nas mógł choć przez chwilę poczuć się dzieckiem. Zabawy z chustą, bańki mydlane, zabawy sprawnościowe zachęcały do aktywnego udziału. Nie obyło się także bez prezentów, lodów i oczywiści zabawy tanecznej do upadłego. Niestety na kolejną taką okazję przyjdzie nam czekać kolejny rok. :-)