Wakacje to wymarzony czas, który prawie każdemu kojarzy się
ze słońcem i ciepłą, wspaniałą wodą. To czas, który możemy wykorzystać na
wypoczynek i znakomitą przygodę. Przez cały rok szkolny staramy się przyswoić
jak największą ilość wiedzy, a teraz mamy czas na zasłużony wypoczynek.
Wczesnym rankiem zabierając plecaki wyruszyliśmy na spotkanie
z przygodą. Pierwszym punktem naszej wyprawy była Gdynia, gdzie przywitał nas
trzymasztowy żaglowiec szkolny zwanym „Darem Pomorza”. Jest to statek – muzeum
na którym nie tylko mogliśmy oglądać fascynujące eksponaty, ale także
poznaliśmy jego historię.
Ciekawi
wrażeń udaliśmy się kilka ulic dalej do oceanarium. Tam słuchając audio
przewodników, oglądaliśmy różne gatunki ryb, bezkręgowców, gadów i płazów.
Ekspozycje akwaryjne, a także muzeum zrobiło na nas wszystkich ogromne wrażenie
i wzbudziło wiele emocji. Kolorowe rafy, a w nich pływające różnobarwne rybki
cały czas zachęcały nas do oglądania.
Po tak
niecodziennym i wzbudzającym ciekawość widowisku wybraliśmy się w dalszą podróż
do Sopotu. Tam spacerowaliśmy po najdłuższym molo nad Morzem Bałtyckim.
Wchodząc w głąb morza otuleni letnim podmuchem wiatru obserwowaliśmy pływające
statki i fale uderzające o brzeg. Zachęceni ciepłym piaskiem i szumem morza
wybraliśmy się na popołudniową kąpiel. Chłopcy lekko przerażeni, ale
zaciekawieni powoli zaczęli korzystać z morskiej kąpieli. Po tak ekscytującym
dniu udaliśmy się na spoczynek w okolice Pruszcza Gdańskiego.